Wygięte są. Będą. Przez twórcę. Druciki kreatywne historycznie jeszcze do niedawna stosowane były jako wyciory do fajek. Zresztą, Mistrz Pan Robótka stosuje nadal to nazewnictwo: pipe-cleaners.
Jakkolwiek, współcześnie i właśnie za sprawą w dużej mierze Mistrza Robótki i jego naśladowców, wyciory wyalienowały się.Alienacja, wyobcowanie,
w filozofii zjawisko polegające
na tym, że niektóre twory człowieka - tak materialne, jak duchowe (np.
produkty pracy, wynalazki, idee, instytucje, prawa) - uniezależniają się
od niego i zaczynają funkcjonować wbrew intencjom, które towarzyszyły
ich powstaniu, by w końcu podporządkować sobie swego twórcę. Twórca MUSI
wykreować z wyciorów Coś. Inaczej się nie da. Wyciory się o
to proszą. Dlatego nie mogą już dłużej być nazywane wyciorami. Zresztą
fajki odeszły w zapomnienie.
Na marginesie, bardzo podobne zjawisko dotknęło patyczków do lodów. O zgrozo, podczas ostatniej wyprawy po materiały plastyczne, doznałam szoku, że za patyczki trzeba płacić! Kiedyś lizało się loda i zbierało patyczki, żeby wykonać płotek, dach do szopki. Teraz masz "zestaw kreatywny", a w nim - patyczki do lodów, już pomalowane za piątaki albo i drożej.
Tylko czekać, kiedy zakrętki do butelek płatne się zrobią.
zakrętki w domu muszą być - kolejny symptom zbieractwa |
Druciki mają tę wspaniałą cechę, że można je wyginać w dowolne kształty, jakie nam tylko wyobraźnia podsunie. Świetnym w tym przypadku narzędziem jest ołówek, dookoła którego możemy nawinąć drucik, by powstały korkociągi, sprężyny, wije, kędziory loki, jak na zdjęciu powyżej.
Druciki służą mi często jako korpus czy szkielet dla postaci:
A patrzcie tylko co wyprawiają z nimi na happyhourprojects:
Moja przygoda z drucikami zaczęła się oczywiście pod wpływem Pana Robótki, wcześniej nie zwracałam na nie uwagi. Początkowo były do zdobycia tylko w sklepie dla plastyków - na sztuki i, rzecz jasna, horrendalnie drogie. Zrobiłam wówczas córce czułki do stroju biedronki. Była wtedy na etapie biedronkowym.
Potem poszłam po rozum do głowy i zaczęłam szukać w zestawach, mixach, i teraz najczęściej zaopatruję się w nie w hurtowniach plastycznych lub na mojebambino. Druciki są na tyle podatnym i plastycznym materiałem, że nie wymagają klejenia, wystarczy je wygiąć i skręcić. Świetnie komponują się z pomponami: owadzi korpus z pomponów i odnóża z drucików. Wtedy też potrzebne są oczka ruchome, których nie może zabraknąć w żadnym szanującym się robótkowym domu ani pracowni plastycznej. W empiku można znaleźć gotowe zestawy mixów drucikowych lub takie z pomponami i oczkami oraz z zawieszkami do wykonu: pszczółek, biedronek, gąsienic, a nawet misiów, ale równie dobrze samemu skomponować taki zestaw:
Pompony kupujemy w empiku lub na mojebambino w zestawach podzielonych kolorystycznie lub pod względem rozmiaru
Ostatnio są coraz popularniejsze i nawet malutkie sklepiczki papiernicze są w nie zaopatrzone. Mamy do wyboru: kolorowe zwykłe, pastelowe, fluorescencyjne...
Dzieci na moich warsztatach zawsze najbardziej rozchwytują naturalnie te błyszczące:
W razie potrzeby wybieramy całą paczkę w jednym kolorze. Na przykład do zrobienia Bardzo Głodnej Gąsienicy z grupą przedszkolaków - potrzebujemy wielkiej paki zielonych i kilku czerwonych pomponów. Do tego oczka ruchome i ewentualnie osławione przeze mnie już druciki - et voila!
Zobacz także: 20+ Pipe Cleaner Ideas, Crafts and Activities
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz